Łatwy zwrot towaru
KUP LUB ODBIERZ W NASZYM SKLEPIE
Kiedy "mejdżorsi" zaczynają żyć rock n' rollem z list przebojów, przestają zwracać uwagę na kapele, dzięki którym ten gatunek nadal trwa. To właśnie w zatęchłych i cuchnących szlugami piwnicach lub garażach, tętni prawdziwa muza. Nie wiem co się stało, ale od lat Szwecja bardziej kojarzy mi się z rock n' rollowym graniem, niż np. Los Angeles. Kapele, jak Hellacopters czy właśnie The Hives, zjadają na śniadanie wszystkich tych "Rudych Elvisów". W ich muzyce odnajduję tę, charakterystyczną dla rockowej rebelii, prawdę, surowe, bezkompromisowe brzmienia. Nie ma tu kalkulacji, sięgania do kieszeni po wypchane portfele rockmanów z dobrych domów. Liczy się tylko muzyka oraz dobra zabawa, a nie wysokość słupków sprzedaży. Na koncercie Hellacopters zaszalejemy lada dzień na Mystic Festival, a nowy album The Hives, pierwszy od 11 lat, uśmiecha się do nas zza winkla, więc sporo się dzieje.
Na początku warto zadać sobie pytanie, dlaczego formacja The Hives jest, aż tak ważna? Aby otrzymać na nie odpowiedź, wystarczy odpalić "Veni Vidi Vicious"! Moim zdaniem, to jedno z lepszych gitarowych wydawnictw ostatnich lat. W okresie kiedy krytycy muzyczni dostawali gęsiej skórki na samą myśl o np. The Strokes i zblazowanym Julianie z papierosem, wolałem szaleć w rytm, chociażby "Statecontrol". The Hives miało w sobie prawdziwy ogień oraz agresję, których od dawna nie doświadczyłem w muzyce rockowej. Ich energia wystarczyłaby, aby bez najmniejszego problemu zasilić kilka zespołów. Jednak nawet najlepsze płyty, a tym bardziej rock n' rollowe, wywrą dużego wrażenia, bez zapewnienia słuchaczom odpowiedniego widowiska. Każda dobra kapela rockowa musi mieć frontmana, wodzireja, zdolnego pociągać publikę do przekraczania granic czy wspólnej zabawy. No i tu pojawia się postać Howlin' Pelle'a. Gość przypomina mi skrzyżowanie Micka Jaggera z Iggym Popem. Kto, był lub oglądał zapis koncertu The Hives, ten wie, o czym piszę.
Kariera zespołu, pomimo rosnącej popularności, znakomitych koncertów, w pewnym momencie zwolniła. Po dość średnim albumie "Lex Hives" z 2012, o grupie zrobiło się cicho. W składzie nastąpiły też zmiany personalne, kapelę opuścił oryginalny basista. Panowie szybko na jego miejsce znaleźli zastępcę i tworzyli dalej, ale bez większych spektakularnych sukcesów. Single, jakie wtedy wypuszczali, nie robiły na mnie wrażenia. Nawet, gdy w 2019 za perkusją zasiadł legendarny Joey Castillo, który na trasie zastąpił Christiana, także nie stało się punktem zwrotnym. Tak, czy inaczej muzycy dalej byli aktywni, ale za to ja przestałem śledzić ich twórczość.
W 2023 pojawiły się informacje o nowym albumie. Nie śpieszyłem się też specjalnie z odsłuchem ostatniego singla "Bogus Operandi". Moje zainteresowanie The Hives wzrosło dopiero wtedy, kiedy zobaczyłem fragmenty klipu do numeru. Na filmie znalazłem liczne odniesienia do ubóstwianego przeze mnie horroru "Evil Dead". Dlatego, bez zbędnej zwłoki, postanowiłem, w całości, przesłuchać na YouTube utwór promujący nowe wydawnictwo. To, co otrzymałem przekroczyło moje największe oczekiwania. Zakochałem się, zarówno w samej muzyce, jak i obrazie, dosłownie po pierwszych sekundach! The Hives z rock n' rollową nonszalancją dodali również krótki tekst, który zaczyna się słowami: "Opuściliśmy tron na dekadę tylko po to, by udowodnić, że możemy". Absolutna prawda! Wrócili na tron bez większych problemów. "The Death of Randy Fitzsimmons" bez wątpienia zyska miano jednego z najważniejszych rockowych albumów tego roku!
Tracklista:
1. Bogus Operandi
2. Trapdoor Solution
3. Countdown To Shutdown
4. Rigor Mortis Radio
5. Stick Up
6. Smoke & Mirrors
7. Crash Into the Weekend
8. Two Kinds of Trouble
9. The Way the Story Goes
10. The Bomb
11. What Did I Ever Do To You?
12. Step Out of the Way
Asortyment: | WINYL |
Stan: | Nowy |
Wykonawca: | The Hives |
Tytuł: | The Death Of Randy Fitzsimmons |
Wytwórnia: | D.Hiv |
Format: | LP ,
Vinyl ,
Album |
Kod EAN: | 8720923597204 |
Numer katalogowy: | 8720923597204 |
Data premiery: | 11.08.2023 |
Gatunek muzyczny: | Rock |
Styl Muzyczny: | Hard Rock ,
Punk Rock ,
Garage Rock |