SLOWDIVE Everything Is Alive LP CLEAR

SLOWDIVE Everything Is Alive LP CLEAR

/ szt.
154,99 zł
brutto / szt.
Najniższa cena produktu w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: / szt.
Kod produktu: 70471-W
Asortyment: WINYL
Wykonawca: SLOWDIVE
Wytwórnia: Secretly Canadian
Produkt niedostępny
Produkt niedostępny
Dodaj do ulubionych
Możesz kupić także poprzez:
DARMOWA DOSTAWA do paczkomatu od wydanych 200 zł
ODROCZONE PŁATNOŚCI Kup teraz, zapłać za 30 dni, jeżeli nie zwrócisz.

Jako małolat nie mogłem zdecydować się kogo darzę większym uczuciem, My Bloody Valentine czy właśnie Slowdive. Są dla mnie czołówką shoegaze i alternatywy lat 90. MBV ceniłem za eksperymenty, za odrzucenie ram i szerokie podejście do dźwięku i jednoczesną zabawę nim. Jednak im dalej wchodziłem w muzę, szala zwycięstwa przechylała się w stronę Slowdive. Dlaczego? Bardziej niż odkurzacz zacząłem cenić przestrzeń dźwięku i pisanie genialnych piosenek. Slowdive oprócz wspomnianej zabawy dźwiękiem tworzyli przepiękne, wzruszające melodie, które stały się dla mnie przepustką do innego, być może nawet wielokrotnie lepszego świata. Zatracałem się w ich brzmieniu i znajdowałem w nich azyl.

Do każdego ich albumu podchodziłem jak do nowej opowieści, której wspólną cechą jest szacunek do piękna. Nie byłoby większego sensu w porównywaniu „Souvlaki” do „Pygmalion” itp. „Everything Is Alive” jest piątym rozdziałem w ich romantycznej opowieści. Przyszło nam na nią czekać sześć lat. Ale warto było... Już pierwszy singiel w postaci „kisses” sprawił, że się rozpłynąłem i wróciły emocje, które potrafią wydobyć tylko oni. Nie było to typowe shoegaze’owe granie. Bliżej mu było do vibe’u The Cure oraz ogólnie post-punkowego alternatywnego grania lat 80. Wiedziałem, że będzie pysznie, ale też że kolejny raz zanurzę się w wodospadach łez, które wypływają z ich muzyki. Z utęsknieniem czekałem na całość. Kolejne single starałem się omijać, aby móc w pełni rozkoszować się tymi dźwiękami później. W dniu premiery odpaliłem ich album. Podróż rozpoczęła się od "shanty". Było to swoiste odświeżenie stylu do którego rozwoju się jak wiemy przyczynili. Była w tym lekka zgrzytliwość, która w pewnym sensie jest wyznacznikiem tej muzy, ale też charakterystyczne dla Slowdive uwodzicielskie rozmycie. Jak dla mnie jest to idealne wprowadzenie w świat ich nowej muzy. No i te wokale! Jak zwykle słyszymy ten kontrast między marzycielską, zwiewną Rachel, a mrocznym, depresyjnym Neilem – uzupełniają się doskonale.

Podobnie było w przypadku "Prayer Remembered". Tutaj pani i towarzyszący jej panowie wkroczyli w klimatyczne granie, które wypełnia przestrzeń, w której się znajdujemy. Genialny, nostalgiczny, romantyczny numer, który w tym momencie należy do moich faworytów z tego krążka. Ogólnie jeśli liczycie na gitary pełne brudu, lub coś w klimacie singlowego "kisses" to chyba to nie będzie album dla Was. Nowy krążek Slowdive ma być bardziej oderwaniem od realnego świata. Ma być uduchowioną podróżą balansująca między jawą, a snem. Wydaje mi się, że Slowdive chcieli tu uniknąć jazgotliwych dźwięków, żeby stworzyć przestrzeń będącą uosobieniem czystości i piękna, którego w dzisiejszych czasach bardzo brakuje. Wystarczy odpalić sobie chociażby „andalucia plays”, żeby odkryć to, o czym piszę. Dzięki temu numerowi zapominamy o otaczających problemach i przenosimy się do tego wspomnianego, lepszego świata. W bardzo subtelny sposób wykorzystano tutaj również elektronikę i syntezatory. Nie są to taneczne synth-popowe dźwięki, a bardziej pulsujące klimatyczne brzmienia, które uwypuklają emocje zawarte w tych numerach.

Dzięki tym eksperymentom Slowdive oddaliło się od alternatywnego, gitarowego brzmienia pochylając się nad stylem lo-fi, co również bardzo przypadło mi do gustu. Cała ta elektroniczna zabawa idealnie wypada w "chained to a cloud". W łagodny, ale cały czas wysmakowany sposób, ukazują nam tutaj pełny wymiar swojej nowej muzyki. We wspomnianym tracku czuć wolność w sensie muzycznym, ale też wręcz metafizycznym. Jest w tym wszystkim jakiś boski pierwiastek, choć być może brzmi to głupio. Jest w tym również dziecięca naiwność połączona z odkrywaniem samego siebie. Muzyka Slowdive bardzo wpływa na wyobraźnię, dlatego takie, a nie inne porównania przychodzą mi do głowy. W finałowym "the stab" znów zatracamy się w senną, marzycielską przestrzeń, ale też wracamy do bardziej gitarowego, szorstkiego grania. Piękny numer, który w mistrzowski sposób zamyka ten wyjątkowy album.

Slowdive kolejny raz udowodnili, że są doskonali w tym co robią. Pomimo wielu lat na rynku nadal potrafią zaskoczyć, i co najważniejsze, nadal potrafią wzruszać. Uwielbiam ich od lat, a ten album jest cudowny i na tym zakończę, gdyż nie chcę Wam odbierać przyjemności w eksplorowaniu tego muzycznego świata. 

Tracklista:

A1 Shanty
A2 Prayer Remembered
A3 Alife
A4 Andalucia Plays

B1 Kisses
B2 Skin In The Game
B3 Chained To A Cloud
B4 The Slab

 

AsortymentWINYL
WykonawcaSLOWDIVE
Symbol
70471-W
Kod producenta
656605153230
Asortyment
WINYL
Stan
Nowy
Wykonawca
SLOWDIVE
Tytuł
Everything Is Alive
Wytwórnia
Secretly Canadian
Format
Vinyl
LP
Clear
Album
Kod EAN
656605153230
Numer katalogowy
70471-W
Data premiery
01-09-2023
Gatunek muzyczny
Rock
Styl Muzyczny
Alternative Rock
Shoegaze
Dream Pop
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:
Zaufane Opinie IdoSell
4.93 / 5.00 23779 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2024-12-12
Bardzo polecam!
2024-12-12
Zamówienie sprawne i bezproblemowe, a wysyłka ekspresowa
pixelpixelpixelpixelpixel