PAPA DANCE W 40 dni dookoła świata LP
To nie science fiction! Papa Dance po prawie 40 latach od premiery numeru „W 40 dni dookoła świata” powraca w nowej odsłonie, ale tak naprawdę w koncepcji zbliżonej do oryginału tego projektu.
Ich początki były powiązane z bardziej z muzyką eksperymentalną i odkrywaniem nowych brzmień. Nikt w tym czasie tak u nas nie grał, dlatego można powiedzieć, że byli skazani na sukces. Wszystko zrodziło się w głowach Sławomira Wesołowskiego, Mariusza Zabrodzkiego i Grzegorza Wawrzyszaka, który stanął za mikrofonem. To właśnie to trio stworzyło numery "W 40 dni dookoła świata" i "Ordynarny faul". Fani oszaleli na punkcie tego nowego brzmienia prosto zza oceanu. Jak twierdzi Grzegorz Wawrzyszak - była to nasza polska wizja muzyki new romantic oraz synth pop. Po sukcesie pierwszych nagrań do bandu wskoczyli grający na instrumentach klawiszowych Marek Karczmarek i Kostek Yoriadis. W tym poszerzonym składzie kapela nagrywała kolejne numery i zyskiwała kolejnych fanów. W 1985 ukazał się ich debiutancki krążek "Papa Dance". Był to album, który poruszył polską krytykę i jednocześnie porwał za sobą tłumy. Powiem Wam szczerze, że kiedy pierwszy raz przesłuchałem ten album kilka lat temu to może nie padłem na kolana, ale podobało mi się to. Uważam, że nasza era "muzyki młodych" jest naprawdę dobra. Wczesne Kombi czy Kapitan Nemo, to kawał dobrej muzy, która niestety przez lata wrzucana jest do worka z napisem "początki disco polo" albo traktowana jest z przymrużeniem oka. Sam miałem takie podejście do tych kapel i naszych polskich synthów. Moje zdanie na ten temat zmieniło odkrycie utworu "Atlantyda" z 1992 zespołu Jauntix. YouTube wrzucił mi to jakoś po klipie Depeche Mode i słuchając tego pomyślałem, jakie disco polo, to jest serio ciekawa muza! Dzięki temu zacząłem się cofać do protoplastów takiego grania w naszym kraju i trochę się przeprosiłem z tymi kapelami. Nie wszystko mnie powalało, ale naprawdę miało to w sobie pewną magię i w pewnym sensie też zrozumiałem co poruszyło ówczesnych słuchaczy. Nie napiszę w tym momencie, że debiut Papa Dance stał się jednym z albumów mojego życia, ale takie numery jak chociażby "Tatuowana Róża" to banger z krwi i kości, który zdecydowanie zasługuje na uwagę!
Prawdziwym odkryciem było jednak dla mnie to, że wspomniany Kostek Yoriadis był klawiszowcem tego bandu! Dla mnie kojarzył się tylko i wyłącznie z mega niedocenianym rockowym bandem Human i przebojami "Polski" oraz "Serce Moje", a tutaj synth pop i lata 80, nieźle. Papa Dance jednak w swoim pierwotnym składzie zakończyło działalność bodajże po 1, 5 roku. Kostek, Sławek i Mariusz stworzyli kultowy album "Poniżej Krytyki". Osobiście chyba bardziej mi leży ten krążek, niż ich debiut, ale to tylko moja osobista opinia. Po 86 zespół już bez Kostka, ale w poszerzonym składzie koncertował i dalej święcił triumfy i tworzył kolejne przeboje. Efektem tego był trzeci album "Nasz Ziemski Eden". Ale to już zupełnie inna historia i na inną okazję.
"W 40 dni dookoła świata" jest powrotem duetu Wawrzyszak / Yoradis do synth popowych brzmień lat 80’, które były znakiem firmowym Papa Dance. Panowie odświeżyli stare przeboje i dodali premierowe kompozycje. Odświeżony, tytułowy numer brzmi oczywiście bardziej współcześnie, okraszony jest również mega klipem utrzymanym w konwencji lat 80. No dobra, kiedy zobaczyłem plakat "Evil Dead" w pokoju dziewczyn już byłem kupiony, gdyż uwielbiam tą serię! Ten numer idealnie wpisuje się w renesans muzyki synth popowej, który możemy zaobserwować za granicą podobnie jak kolejny singiel, "Oprócz Miłości Nie Ma Nic" który również wpisuje się w ten trend. Papa Dance, czy też jego poszczególne hybrydy było zjawiskiem, które może i powoduje uśmiech na naszych twarzach, ale serio jest w nim ukryta masa dobrej, sythowej muzy, która zasługuje na uwagę.
Wszystkie płyty posiadają autograf!
Tracklista:
A1. W 40 dni dookoła świata 3:40 (muz. Adam Patoh, sł. Jan Menisk)
A2. Oprócz miłości nie ma nic 3:15 (muz. Konstanty Yoriadis / Emil Jeleń, sł. Przemysław Kaperzyński)
A3. Naj story 3:24 (muz. Konstanty Yoriadis / Adam Patoh, sł. Jan Sokół)
A4. Kamikadze wróć 3:23 (muz. Adam Patoh, sł. Wojciech Filipowski)
A5. Tramwaj 3:15 (muz. Konstanty Yoriadis / Emil Jeleń, sł. Przemysław Kaperzyński)
B1. Pocztówka z wakacji 3:33 (muz. Adam Patoh, sł. Wojciech Filipowski)
B2. Panorama tatr 3:32 (muz. Adam Patoh, sł. Wojciech Filipowski)
B3. Czy ty lubisz to co ja 3:30(muz. Adam Patoh, sł. Wojciech Filipowski)
B4. Kanał XO2 3:53 (muz. Adam Patoh, sł. Jan Menisk)
B5. Hallo 4:11 (muz. Konstanty Yoriadis, sł. autor nieznany)