BRUCE DICKINSON The Mandrake Project 2LP
5.00/5.00Opinie (1)

BRUCE DICKINSON The Mandrake Project 2LP

/ szt.
155,99 zł
brutto / szt.
Najniższa cena produktu w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki: / szt.
Kod produktu: 4050538951332
Wykonawca: BRUCE DICKINSON
Wytwórnia: Warner Records
  • Vinyl | LP | Album
Produkt niedostępny
Produkt niedostępny
Dodaj do ulubionych
Możesz kupić także poprzez:
DARMOWA DOSTAWA do paczkomatu od wydanych 200 zł
ODROCZONE PŁATNOŚCI Kup teraz, zapłać za 30 dni, jeżeli nie zwrócisz.

Pierwszy solowy album Dickinsona od 18 lat! Dla niewtajemniczonych: Bruce Dickinson to absolutna ikona muzyki heavy metalowej, którego wokal jest nierozerwalną częścią Iron Maiden. Dla wielu fanów wspomnianej kapeli ta płyta to spełnienie marzeń. Jego ostatni solowy krążek z 2005 roku, czyli „Tyranny of Souls” był strzałem w dziesiątkę, ale Iron Maiden to zbyt duże przedsięwzięcie, żeby mieć czas na solowe projekty.

Szczerze, to sam byłem bardzo ciekawy co takiego Dickinson zaprezentuje po tylu latach. Naprawdę lubię jego solowe albumy i raz na jakiś czas wracam do „The Chemical Wedding” czy „Balls Of Picasso”. Bruce udowodnił tam, że i bez Ironów jest doskonałym muzykiem i frontmanem. Powiem więcej, albumy te znacznie lepiej bronią się niż ostatnie nagrywki Maidenów. Nie ukrywam zresztą, że ostatnie płyty Iron Maiden to dla mnie totalny paździerz, niestety. Stracili tę lekkość i pomysłowość, która na stałe zapisała się w historii muzyki metalowej i uczyniła z nich absolutną ikonę gatunku.

Ktoś może powiedzieć, że to nadal Ironi, tylko że tworzą bardziej wymagającą muzykę. Spoko, jednak „Book Of Souls” czy „Senjutsu” to dla mnie absolutne prog metalowe kloce bez jakiejkolwiek pomysłowości. Uważam, że w tych albumach nie ma niczego interesującego, zarówno od strony wokalnej, jak i muzycznej. Generyczne, progresywno-metalowe granie i tyle. Natomiast te wszystkie teksty i historie opisywane w tych piosenkach też mnie nie ruszają. Podobnie jest zresztą z koncertami. Wszystkie te fajerwerki, miotacze ognia, samoloty i plastikowe miecze sprawiają, że czuję pewnego rodzaju zażenowanie, a nie obcowanie z wielkim metalowym show.

Idealnie sytuację związaną z lirycznym geniuszem Maiden, czy ich koncertami opisał Henry Rollins w jednym ze swoich stand upów i podpisuję się pod tym wszystkimi swoimi kończynami. Mimo wszystko mam do nich niesamowity sentyment, gdyż byli bardzo ważną częścią mojego wejścia w muzykę metalową. Ich albumy nagrane do „Fear Of The Dark” to absolut. Era z Blazem była również ok, a taki „The X Factor” stawiam na równi z „Brave New World”, który również uwielbiam.

Jak wspomniałem, byłem bardzo ciekawy nowego solowego albumu Dickinsona. Bardzo cieszyło mnie również to, że za produkcję ma odpowiadać Roy Z, czyli gitarzysta stojący za jego solowym sukcesem. Liczyłem na porcję klasycznego, dobrego heavy metalu, bo Bruce jest dla mnie właśnie symbolem takiej muzy. Jednak wiedziałem, że coś będzie nie tak, kiedy zobaczyłem foto promujące to wydarzenie. Bruce, niczym skrzyżowanie Lary Croft z Indianą Jonesem, zaprasza nas do świata „The Mandrake Project”. Podobno nie ocenia się książki po okładce, ale...

30 listopada otrzymaliśmy singiel i klip promujący, czyli „Afterglow of Ragnarok” i wszystko troszkę się rozjaśniło. No i niestety okazało się, że jest tak jak myślałem. Generator nic nie wnoszących, pompatycznych prog metalowych piosenek został odpalony na full. Produkcja, wokale, które nie mają w sobie jakiejkolwiek mocy i tyle. Oczywiście na forach każdy kto ośmielił się napisać, że jest to słaby numer był wyzywany przez fanatyków IM i zachęcany do słuchania disco czy innego polo.

Mhm... klasyk. Jednak prawdziwym kiczem i kabaretem jest klip do tego numeru. Nie wiem z czego to wynika. Wydaje mi się jednak, że wielu muzyków z lat 80. nie rozumie, że to co mogło być fajne i pomysłowe w 1987 roku, dziś wygląda komicznie i tandetnie. Oczywiście są wyjątki jak chociażby Judas Priest, którzy robią to z klasą, a każdy ich nowy album jest potwierdzeniem tejże klasy. Nie zmienia to faktu, że oczywiście przesłucham cały nowy album Dickinsona, aczkolwiek nie spodziewam się spektakularnego sukcesu.

Tracklista:

A1 Afterglow Of Ragnarok
A2 Many Doors To Hell
A3 Rain On The Graves

B1 Resurrection Men
B2 Fingers In the Wounds
B3 Eternity Has Failed

C1 Mistress Of Mercy
C2 Face In The Mirror
C3 Shadow Of The Gods

D1 Sonata (Immortal Beloved)

Symbol
4050538951332
Kod producenta
4050538951332
Asortyment
WINYL
Stan
Nowy
Wykonawca
BRUCE DICKINSON
Tytuł
The Mandrake Project
Wytwórnia
Warner Records
Format
Vinyl
LP
Album
Kod EAN
4050538951332
Numer katalogowy
4050538951332
Data premiery
2024-03-01
Gatunek muzyczny
Rock
Styl Muzyczny
Heavy Metal
Hard Rock
Prog Metal
Podmiot odpowiedzialny za ten produkt na terenie UE
Warner Music Polska Sp. z o.o.Więcej
Adres: Osmańska 11Kod pocztowy: 02-823Miasto: WarszawaKraj: PolskaAdres email: kontakt@warnermusic.pl

Opinie o BRUCE DICKINSON The Mandrake Project 2LP

5.00
Liczba wystawionych opinii: 1
5
1
4
0
3
0
2
0
1
0
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Brus jesteś Wielki.
2024-04-13
Janusz, Zabrze
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:
Zaufane Opinie IdoSell
4.92 / 5.00 25749 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2025-02-19
Dziękuje. Bardzo zadowolony z zakupu płyt.
2025-02-18
Bardzo dobra obsluga, szybka dostawa, bezpieczne opakowanie. Perfekcyjnie!
pixelpixelpixelpixelpixel