Bestseller
  • DAVID GILMOUR Luck and Strange LP TRANSLUCENT ORANGE CRUSH
4.95/5Klienci to polecają!

DAVID GILMOUR Luck and Strange LP TRANSLUCENT ORANGE CRUSH

139,99 zł
/ szt. brutto
  • Vinyl, LP, Album, Translucent Orange Crush Vinyl
Szybkie zakupy 1-Click(bez rejestracji)
Możesz kupić także poprzez:
Dodaj do ulubionych
DARMOWA DOSTAWA do paczkomatu od wydanych 200 zł
ODROCZONE PŁATNOŚCI Kup teraz, zapłać za 30 dni, jeżeli nie zwrócisz.

Łatwy zwrot towaru

Kupuj i sprawdź spokojnie w domu. W ciągu 14 dni możesz odstąpić od umowy bez podania przyczyny.
Pokaż szczegóły
14 dni na odstąpienie od umowy
Najważniejsza jest Twoja satysfakcja z zakupów. Zamówione u nas produkty możesz zwrócić w ciągu 14 dni bez podania przyczyny.
Bez stresu i obaw
Dbamy o Twoją wygodę, dlatego w naszym sklepie dokonasz zwrotu na korzystnych warunkach.
Prosty kreator zwrotów
Wszystkie zwroty w naszym sklepie obsługiwane są przez prosty kreator zwrotów, który daje możliwość odesłania do nas paczki zwrotnej.

KUP LUB ODBIERZ W NASZYM SKLEPIE

Możesz sprawdzić czy towar dostępny jest w sklepie od ręki lub zamówić go przez Internet i odebrać w sklepie.
Sprawdź dostępność

David Gilmour, czyli mistrz gitary i dusza Pink Floyd powraca z nowym albumem! Co znajdzie się na "Luck and Strange"? Nie wiem, piszę te słowa jeszcze przed jakąkolwiek zapowiedzią, czy też singlem. Dlatego skupimy się bardziej na tym co było...

Nie raz podkreślałem, że to właśnie David jest dla mnie tym "ludzkim" pierwiastkiem legendarnych Floydów. Jego głos koił nasze dusze, a jego gitara, jego zagrywki kształtowały gusta i w sumie osobowości wielu słuchaczy na całym świecie. Pink Floyd ze "zwykłego" rockowego zespołu stał się oddzielnym bytem, subkulturą, żeby nie powiedzieć religią. O płytach Floydów powiedziano i napisano już chyba wszystko. Solowe albumy twórców tej kapeli wydaje mi się, że nigdy nie budziły takich emocji, no może z wyjątkiem "szalonego" Watersa. Jednak przy całym uwielbieniu chociażby "Amused to Death" mnie jakoś zawsze bardziej ciągnęło w stronę głosu Davida, nawet w wydaniu solowym.

Moja pierwsza styczność z jego dorobkiem poza macierzystą formacją była przypadkiem. Pamiętam jak mój Ojciec przyniósł do domu płytę zatytułowaną "David Gilmour" z 1978 roku. Jako fanatyk Jacksona i jednocześnie zbuntowany gość zaczynający przygodę z metalem i punkiem miałem już swoje zainteresowania i swoich idoli, więc popatrzyłem na okładkę, wzruszyłem ramionami i tyle. Dopiero po kilku dniach znów chwyciłem ten album w dłonie i na domowej wieży odpaliłem ten krążek. Przyczynił się do tego jakiś artykuł, który dotyczy wspomnianego albumu, gdzie recenzent grzmiał i ubolewał nad faktem, iż ten album jest bardzo pomijany. Okazało się, że faktycznie jest to doskonała muzyka, która chwyciła mnie za zbuntowane serce. Oczywiście był w tym floydowski klimat, ale też David pozwalał sobie tam na większy muzyczny luz jak chociażby w bluesującym "Cry From The Street" czy genialnym "Rise My Rent", gdzie czaruje gitarą w sposób wręcz genialny. Okazało się, że ten album z "nijaką" okładką stał się jednym z moich ukochanych "floydowskich" krążków, natomiast "There's No Way Out of Here" jest jednym z numerów, których mógłbym słuchać bez końca. Jest w tych dźwiękach pewna nostalgia i jednocześnie nadzieja dające nam siłę, a przestrzeń jaką tworzy David dookoła tego wszystkiego jest absolutnie wybitna. Skoro tak jadę prywatą to przyznam się Wam, że w dniu kiedy dowiedziałem się, że mój ojciec zmarł był to również pierwszy numer jaki puściłem w trakcie tzw. "wspominek"... 

Solowy debiut Davida był faktycznie dziełem może nie wybitnym, ale na pewno bardzo dobrym i podobnie jak wspomniany dziennikarz nie rozumiem pomijania tego albumu. Oczywiście na domowej półce tego samego dnia wygrzebałem kolejne solo Gilmoura w postaci "About Face". Nie, nie będę psioczyć na ten album, chociaż wiele głosów tego typu słyszałem. Album ten to moim zdaniem tak naprawdę zapowiedź grania z "A Momentary Lapse of Reason" Pink Floyd, które osobiście bardzo lubię. Odpalcie sobie chociażby "Love on the Air" czy "Out of the Blue". Słychać było, że jest to muzyka z 1984 roku, ale zagrana ze smakiem. Czuć w tym fascynację pop rockowym, stadionowym graniem, ale też był w tym duch, a raczej gitara i głos, który stał za jednym z największych bandów wszechczasów. Mam wrażenie, że na tym albumie David starał się stworzyć coś pomiędzy Floydami, a tym co tak naprawdę go pociągało w tym czasie. Chociażby taki "Murder" ma w sobie coś ze "The Wall", ale z drugiej strony jest w tym hard rockowy klimat, którego nie powstydziłoby się Deep Purple. Jeśli mam być szczery, to najbardziej siedzą mi te "stadionowe" przeboje, które to rozczarowały ultrasów Pink Floyd. Takie numery jak "Blue Light" czy "All Lovers Are Deranged" to prawdziwe pop rockowe bangery. Przy tym drugim zawsze jestem zdziwiony, że słyszę Davida Gilmoura, a nie np. Davida Coverdale'a czy Paula Stanleya. Uważam, że jest to naprawdę solidny album, któremu również należy się większa uwaga. 

Po tym albumie nastąpiła długa przerwa w solowych albumach Gilmoura. "On an Island", czyli trzeci rozdział solowej twórczości ukazał się dopiero w 2006 roku. Był i jest to chyba najbardziej Floydowski album pod jego własnym imieniem i nazwiskiem. Nie chodzi w tym o same kompozycje, a nawet o muzyków zamieszanych w ten tytuł: Jon Carin (gitara), Guy Pratt (gitara basowa), Dick Parry (saksofon) oraz nieodżałowany Richard Wright, czyli artyści, którzy tworzyli lub współpracowali z Pink Floyd na przestrzeni lat. Naprawdę nie obraziłbym się, żeby to właśnie ten krążek zamykał historię Pink Floyd zamiast "The Endless River". Nie można również pominąć polskiego akcentu na tym albumie w postaci Leszka Możdżera oraz Zbigniewa Preisnera. Koncert w naszym kraju w ramach promocji tego albumu to oddzielna historia. Zapis tego występu, czyli "Live in Gdańsk" to coś wspaniałego i nadal nie wiem, dlaczego nie ma reedycji tego albumu w wersji winylowej?! Osobiście stawiam go wyżej niż wydany w 2017 "Live at Pompeii". 

Jednak, żeby nie być aż tak miłym, to niestety ostatni album Davida, czyli „Rattle That Lock” nie leży mi zupełnie. Nie twierdzę, że jest to bardzo słabe granie, jednak więcej jest tam przestrzelonych pomysłów, niż ciekawych numerów. Doceniam oczywiście chęć poszukiwania nowych dróg artystycznej wypowiedzi, zwłaszcza u takiego gościa, który serio nie musi już robić nic. Słuchało się tego oczywiście lepiej niż jego kolaboracji z The Orb i albumu "Metallic Spheres", ale chyba po takich trzech albumach miałem większe oczekiwania. 

Tak jak wspomniałem na początku nie mam pojęcia w którym kierunku David ruszy na "Luck and Strange". Wiemy tyle, że album powstawał przez pięć miesięcy w Brighton i Londynie pod okiem Davida i Charliego Andrewa w roli producentów. Na album składać się będzie osiem premierowych kompozycji i jeden cover w postaci "Between Two Points" z repertuaru The Montgolfier Brothers w którym to na harfie zagrała córka Davida, Romany Gilmour. Oprócz Gilmourów na albumie usłyszymy Guy'a Prat'a, Toma Herberta, Adama Bettsa, Steve Gadd'a, Steve'a DiStanislao, Roba Gentry'ego i Rogera Eno. Aranżacje smyczkowe i chóralne pozostawiono Willowi Gardnerowi. Natomiast szatą graficzną projektu zajął się sam legendarny Anton Corbijn. Brzmi ciekawie... Ostatni solowy numer Davida z 2020, czyli "Yes, I Have Ghosts" nagrany w duecie ze wspomnianą Romany był naprawdę uroczy. Miał w sobie taki Cohenowski vibe i przy okazji okazało się, że David świetnie odnajduje się w bardziej akustyczno-folkowym wydaniu. Może to właśnie będzie jego nowy kierunek? Tak, czy inaczej cieszę się, że David znów uraczy nas swoim talentem, gdyż serio brakowało mi tego głosu i tej wrażliwości.

Edycja „Luck and Strange” na przezroczystym, pomarańczowym winylu dostępna będzie na polskim rynku tylko w Winylowni! Ukaże się w opakowaniu typu gatefold, z bookletem ze zdjęciami i grafikami Antona Corbijna.

 

Tracklista:

Strona A

1. Black Cat

2. Luck and Strange

3. The Piper’s Call

4. A Single Spark

5. Vita Brevis

6. Between Two Points

Strona B

1. Dark and Velvet Nights

2. Sings

3. Scattered

Parametry techniczne
Asortyment:
WINYL
Stan:
Nowy
Wykonawca:
DAVID GILMOUR
Tytuł:
Luck and Strange
Wytwórnia:
Sony Music
Kod EAN:
0198028124317
Numer katalogowy:
19802812431
Data premiery:
06-09-2024
Gatunek muzyczny:
Rock
Styl Muzyczny:
Progressive Rock
,
Folk Rock
Kolor płyt winylowych:
Wydanie Limitowane / Kolorowy Winyl

Kolorowe płyty winylowe cieszą oko każdego melomana, który lubi mieć coś specjalnego w swojej kolekcji winyli. Są to zazwyczaj limitowane wydawnictwa, które są ściśle ograniczone pod względem ilości. Skutkuje to w późniejszym czasie wzrostem wartości danej płyty i wówczas dane wydawnictwo staje się elementem poszukiwań zbieraczy płyt. Różnorodność w kwestii koloru płyty winylowej jest nieograniczona - płyta może zostać wytłoczona w jednym bądź wielu kolorach, może również posiadać swoistego rodzaju specjalnie wytworzone plamki tzw. splattery. Istnieją również płyty, na których zostały wytłoczone rysunki - takie wydawnictwa nazywa się picture disc (PD). Zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą kolorowych płyt winylowych i limitowanych wydań winyli, gdyż w przyszłości mogą się one okazać się udaną inwestycją!

Opinie o DAVID GILMOUR Luck and Strange LP TRANSLUCENT ORANGE CRUSH

4.95
Liczba wystawionych opinii: 41
5
40
4
0
3
1
2
0
1
0
Kliknij ocenę aby filtrować opinie
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Super płyta, dziadek Gilmour trzyma poziom a nawet jeszcze wyższy. Naprawdę super!
2024-10-14
Marcel, Zamość
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Polecam
2024-10-04
Wojciech, Piła
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Błyskawiczna wysyłka!
2024-09-28
Łukasz, Wrocław
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Gilmour is Gilmour
2024-09-26
Jarosław, Kalisz Pomorski
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Przesyłkaotrzymana terminowo, dobrze zabezpieczona, Polecam Winylownię
2024-09-23
Piotr, Warszawa
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
bardzo sprawna realizacjazamowienia
2024-09-22
PIOTR, KOSAKOWO
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Mega sprawna transakcja. Wieczorem zamówiłem a następnego dnia płyta była u mnie wow. Dzięki i polecam
2024-09-22
Tomasz, Lubartów
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
2024-09-22
Jan, Warszawa-Wesoła
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Klasyczna czarna :) nie ma się do czego przyczepić . Kolekcja uzupełniona .
2024-09-21
Sylwiusz, Knurów
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Płyta świetna
2024-09-21
Maurycy, Sadlinki
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
OK
2024-09-21
Dariusz, Bilcza
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Bardzo lubię muzykę Davida i zgadzam się z nim, że płyta Luck and Strange jest jedną z najlepszych w jego wydaniu. Jestem również fanem zespołu Pink Floyd, więc jestem bardzo zadowolony.
2024-09-21
Witold, Jasionka
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Doskonała płyta
2024-09-17
Marek, ROSANÓW
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Wszystko OK
2024-09-16
Leszek, Siemianowice Ślaskie
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Dobra płyta.
2024-09-15
Elżbieta, Bydgoszcz
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
2024-09-15
Adam, Białystok
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Super
2024-09-13
Artur, Tuliłów
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Ok
2024-09-13
Jadwiga, Kwidzyn
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Polecam, warto!
2024-09-13
Anna, Toruń
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Ja osobiście bardzo się cieszę, że David Gilmour jest aktywny i nagrywa płyty. Jest wielką przyjemnością móc słuchać jego głosu i gitary. Oby jak najdłużej. Płyta godna polecenia dla wszystkich miłośników niebanalnej muzyki. Szczerze polecam
2024-09-12
ANDRZEJ, BIELAWA
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Super utworki i bardzo dobrze technicznie nagrana płytka
2024-09-10
Wojciech, Piła
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Świetny album i piękne, klimatyczne wydanie. Wielkie dzięki za kolejną muzyczną ucztę :)
2024-09-10
Przemysław, Morąg
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Gilmour śpiewa pięknym głosem i gra piękną gitarą. Kompozycje pięknie zaaranżowane i zrealizowane. Słucha się z wielką przyjemnością, by nie powiedzieć z zachwytem. Zakończenie wbiło mnie w fotel - ze względu i na słowa, i na muzykę. Warto było czekać.
2024-09-10
Jarosław, Kłodawa Gdańska
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Po wielu marudnych opiniach, byłem ciekaw jaki to album. Marudezy nie mają racji, jest doskonały, aranże i realizacja, najwyższy poziom. Stara dobra szkoła dźwięku.
2024-09-10
Marcin, Gdynia
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
3/5
Opinia potwierdzona zakupem
Jakoś nagrania bardzo dobra i muzyka brzmi po prostu pięknie. Niestety mój egzemplarz jest bardzo "pofałdowany" i ramię gramofonu musi mocno pracować, żeby nie wyskakiwać z rowków :(
2024-09-10
Krzysztof, Jaworzno
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Kawał dobrej muzyki
2024-09-10
Grzegorz, Brzeźce
Czy opinia była pomocna? Tak 1 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Mam tylko nadzieję że nie jest to ostatnia solowa płyta D. G.
2024-09-10
Janusz, Zabrze
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Kolejna perełka do kolekcji PF
2024-09-10
Krzysztof, Ostrołęka
Czy opinia była pomocna? Tak 1 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Płyta super, słucham codziennie
2024-09-10
Bartłomiej, Świdnica
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Polecam wszystkim "starym "fanom Pink Floyd. Znajdziecie klimaty z wielu płyt.
2024-09-10
Andrzej, Konin
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Jest ekstra!
2024-09-10
Andżela, Pępowo
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Płyta super. Jest inna niż wszystkie. Mi się podoba
2024-09-10
Jarosław, Komorniki
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Świetny album
2024-09-10
Bartosz, Konin
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Płyta rewelacyjna
2024-09-10
Marcin, Dąbrowa Górnicza
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Krzywy vinyl i jest do wymiany
2024-09-09
Mariusz, Pruszcz Gdański
Czy opinia była pomocna? Tak 1 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Ależ to rewelacyjny album. Rok się jeszcze nie skończył, a ja mam już swoją płytę roku
2024-09-09
Piotr, Morąg
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Gilmour to jest marka, i nic więcej nie trzeba mówić
2024-09-09
Tadeusz, Nowy Sącz
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Jak zwykle godna polecenia
2024-09-09
Kazik, Warszawa
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Płyta świetna dotarła na czas w stanie idealnym.
2024-09-09
Zygmunt, Nowa Góra
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Szybka i sprawna wysyłka .Płyta niestety zostanie odesłana do reklamacji.
2024-09-09
PRZEMEK, Opole
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
5/5
Opinia potwierdzona zakupem
Super
2024-09-09
Jacek, Deszczno
Czy opinia była pomocna? Tak 0 Nie 0
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:
#winylownia - obserwuj nasz instagram
Zaufane Opinie IdoSell
4.93 / 5.00 22277 opinii
Zaufane Opinie IdoSell
2024-10-15
Szybko I sprawnie.
2024-10-15
Szybko I sprawnie.
pixelpixelpixelpixelpixel