Zakup przebiegł ok. Natomiast mam duże obiekcje co do plyty Kraftwerk. Płyta oryginalnie zapakowana, nowa, miała w rowkach takie ilosci pyłu, że po odsłuchu połowy jednej strony nazbieralo się pod igłą tyle cwołków, że zaczęła przeskakiwać. Po drugiej stronie to samo. Musiałem płytę gruntownie umyć. Dopiero po myciu jest ok.