Easy product returns
You can return the product without providing a reason within 14 days.
This product is available in our stores
Według mnie, najważniejszym dziełem The Gathering jest “Mandylion”. Składa się na to wiele czynników, ale jak dla mnie ten album to przede wszystkim sentyment oraz wielkie zaskoczenie, które przerodziło się w miłość do ich muzyki. Nieco zaślepiony tym uczuciem nawet nie interesowało mnie to, co zrobią później. Jednak większość odbiorców The Gathering była innego zdania. Wszyscy czekali na kolejny krok zespołu. Jaki kierunek obiorą? czy nie zniszczy ich presja oczekiwań ? a przede wszystkim czy uda się im przebić dotychczasowy materiał? W odpowiedzi na to pytania, 6 czerwca 1997 roku dostaliśmy album “Nighttime Birds”, który przy pierwszym odsłuchu brzmi jak kontynuacja “Mandylion”. Nie można jednak mówić tu o byciu wtórnym i kopiowaniu pomysłów z poprzedniego wydawnictwa. Kompozycje zawarte na tym krążku są równie doskonałe, klimatyczne, tak samo poruszają, ale są też w pewnym sensie bezpieczne. Dzięki tej lekkiej zachowawczości zespół przyzwyczajał fanów do tego, że artystycznie idą dalej i słychać, że już nie są jedynie gotycką kapelą. Początek albumu, czyli "On Most Surfaces" doskonale to pokazuje. Jest gotycko, jest mrocznie, a Anneke uwodzi nas swoim wokalem, zupełnie jak na poprzednim albumie, ale słychać również w tym to, że zespół jest w muzycznej podróży i wciąż czegoś poszukuje. Jest mniej mroku, a więcej nawiązań do alternatywnego grania. Idealnym świadectwem tego, że idą właśnie w nowym kierunku jest chociażby wieńczący album "Shrink". Nie zmienia się natomiast jedno... To Anneke jest najjaśniejszym punktem tego bandu. Nie chcę oczywiście nic odbierać muzykom, jednak według mnie to właśnie ona przyciąga słuchacza. Osobiście słuchając tej, czy też poprzedniej płyty, czułem się jak w transie i nic nie mogło oderwać mnie od jej głosu. Czy to we wspomnianym "Shrink" czy w genialnym tytułowym numerze pokazuje, że jej wyczucie i głos nie mają sobie równych w tym gatunku. Gdybym musiał jednak wybrać ulubiony numer, to postawiłbym na "Third Chance", który należy do najszybszych na płycie. Zawiera w sobie olbrzymie pokłady emocji i charakterystycznej dla nich uroku. Pozwolę sobie określić muzykę The Gathering jako nieco magiczną, która zabiera słuchacza do świata w którym emocje biorą górę… i dobrze. Geniusz w czystej postaci.
Szymon
Tracklista:
A1 On Most Surfaces
A2 Confusion
A3 The May Song
A4 The Earth Is My Witness
B1 New Moon, Different Day
B2 Third Chance
B3 Kevin's Telescope
B4 Nighttime Birds
B5 Shrink
Product type: | VINYL RECORD |
Condition: | New |
Artist: | The Gathering |
Title: | Nighttime Birds |
Label: | Psychonaut Records |
Format: | Vinyl | LP | Album | Coloured |
Barcode: | 8716059013466 |
Catalogue number: | PSYN0032 |
Release date: | 07.01.2022 |
Vinyl record color: | Limited edition / Coloured Vinyl |
Genre: | Rock |
Music style: | Progressive Metal ,
Gothic Metal ,
Doom metal |