MILES DAVIS Kind Of Blue LP BLUE
Jak to miał w zwyczaju, Miles Davis zwołał wszystkich członków zespołu do studia nagraniowego. Nie mieli oni pojęcia, co będą nagrywać, jednak artysta miał zaledwie kilka akordów i pomysłów na melodię, wszyscy dostali wskazówki dotyczące każdego z utworów i zaczęli nagrywać. Ta praktyka przyjęła się również podczas nagrywania albumu Bitches Brew. Davis uważał, że dawanie wskazówek i robienie niewielkiej próby, albo rezygnowanie z niej kazało muzykom skupić się bardziej na utworach i innych członkach zespołu. I chociaż rezultaty były imponujące, legenda, jakoby cały album został nagrany za jednym podejściem, jest nieprawdziwa. Tylko "Flamenco Sketches" udało się nagrać w całości za pierwszym razem.
Album ten jest jednym z najdoskonalszych przykładów zbiorowej improwizacji utrzymanej jeszcze w ramach tonalności. "So What" jest utworem 16-taktowym rozwijającym się ze wstępu na bas i perkusję w wolnym (ang. free) stylu. "Freddie Freeloader" jest 12-taktowym bluesem, który wywiera wrażenie dzięki swojej prostocie. "Blue in Green" rozpoczyna się jako utwór 4-taktowy jednak wkrótce staje się 10-taktowcem o specyficznej kolistej formie. "Flamenco Sketches" – ewidentne przygotowanie do albumu Sketches of Spain – jest 12-taktowym bluesem jednak utrzymanym w rytmie na 6/8. "All Blues" to 12-taktowy blues w metrum 6/8 z czterotaktową wstawką na akordzie G7 występującą po każdym solo.
Album Kind of Blue nagrany został w momencie, kiedy publika oczekiwała zmian. Big bandy gwałtownie traciły popularność. Wydawało się, że bebop się skończył. Należy zauważyć, że album Davisa został wydany w tym samym roku, kiedy nagrana została rewolucyjna płyta Ornette'a Colemana The Shape of Jazz to Come, która wyniosła jazz poza bebop.
Tracklista:
A1 So What
A2 Freddie Freeloader
A3 Blue In Green
B1 Flamenco Sketches
B2 All Blues