MASTODON Hushed And Grim 2LP
No i stało się... Potwór wydaje kolejne "dziecko" na światło dzienne. Mastodon, bo o tej "bestii" mowa nagrał następcę "Emperor of Sand" (2017). Nie można powiedzieć, że od tego czasu kapela siedziała cicho i robiła nic . Nagrali cover Zeppelinów, wydali "odrzuty" w postaci albumu "Medium Rarities" (2020) oraz stworzyli nowy numer na potrzeby ścieżki dźwiękowej do komiksu "Batman: Death Metal". Jednak jeśli chodzi o pełne, nowiutkie, pachnące LP, to fakt... minęły 4 lata. Singiel promujący, czyli "Pushing the Tides" to kosa niesamowita i Mastodon, który rozkochał w sobie tłumy fanów. Połamane rytmy, lekko dillingerowe gitary, genialne wokale Sandersa i Dailora... wszystko siedzi jak trzeba. Powiem szczerze, że "Emperor of Sand" uznaję za najsłabszy album tej kapeli. Niby było ok, było przebojowo, ale jakoś tak bez polotu. Ciekawe jest też to, że moim zdaniem ich najsłabszy album zjada dzisiejsze, wielkie produkcje innych metalowych kapel... Cieszę się, że Panowie wrócili na swoje tory i myślę, że z albumem "Hushed and Grim" otrzymamy kawał dobrego, pokręconego, świeżego grania, którego w tym momencie bardzo brakuje na metalowej scenie.
Tracklist:
- LP 1 -
1. Pain With an Anchor
2. The Crux
3. Sickle and Peace
4. More Than I Could Chew
5. The Beast
6. Skeleton of Splendor
7. Teardrinker
8. Pushing the Tides
- LP 2 -
1. Peace and Tranquility
2. Dagger
3. Had It All
4. Savage Lands
5. Gobblers of Dregs
6. Eyes of Serpents
7. Gigantium