DEPECHE MODE Sounds Of The Universe THE 12" SINGLES BOX
Czasami zastanawiam się dlaczego ilekroć rozmawiam z jakimś fanem Depeche Mode o ich muzyce, to gdy pada tytuł "Sounds Of The Universe", na jego twarzy pojawia się lekki grymas. Nie mogę tego zrozumieć, ponieważ uważam, że jest to udany album i w moim rankingu zajmuje wysoką pozycję. Płyta praktycznie od samego początku przypadła mi do gustu, a może nawet bardziej niż wcześniejsza "Playing the Angel". "Sounds" stanowi w pewnym sensie kontynuację konceptu z "Angel", czyli powrotu do korzeni, do brzmień lat 80. Panowie znów odpalili swoje syntezatory i stworzyli muzyczny wehikuł, który zabiera nas w nostalgiczną, ale przyjemną podróż. Nie ma tu mowy o sięganiu po sprawdzone patenty czy odcinaniu kuponów od tego, co było kiedyś. Gore, Gahan i Fletcher postanowili, a raczej próbowali na bazie "starego" brzmienia, stworzyć coś nowego. Moim zdaniem spisali się na medal. Z jednej strony muzycy starali się eksperymentować, a z drugiej trzymali kurs wymierzony w lata 80. Dokument opowiadający o kulisach powstawania tego albumu rzuca światło na wiele wątków i artystyczne założenia przyświecające im przy pracach nad projektem.
Najważniejsza jest jednak muzyka, która ma się bronić bez zbędnego tłumaczenia. Tak też jest w tym wypadku! Wszystkie kompozycje na albumie są doskonałe. Otwierający tracklistę utwór "In Chains", z lekkim "sprzężeniem" i Gahanem śpiewającym "The way you move...", sprawia, że na plecach pojawiają się ciarki. Uważam, że Dave z płyty na płytę, pomimo przybywających mu lat, brzmi coraz lepiej. Jego wokal jest hipnotyczny, mroczny, ale jednocześnie dojrzały i bardzo klimatyczny. Czuć, że mamy do czynienia z artystą świadomym swojej wartości, pewnym swoich możliwości oraz osobą, która nie musi nikomu nic udowadniać. Moim zdaniem na tle wszystkich wydawnicw w dyskografii zespołu, "Sounds Of The Universe" prezentuje się, jako jeden z najlepiej zaśpiewanych tytułów.
Kolejne pozycje z tracklisty tylko potwierdzają wysoką formę zarówno Dave'a, jak i całej kapeli. "Hole To Feed" czy "Fragile Tension" to Depeche Mode w najlepszym wydaniu. Moim faworytem będzie jednak "Come Back", który zabiera nas w bardziej chropowate, rockowe rejony twórczości grupy. Podkład muzyczny użyty w kompozycji jest szorstki, a momentami nawet wręcz dronowy, ale synthowa pulsacja wyrwana z lat 80, idealnie przełamuje ten ciężar. Natomiast wieńczący album "Corrupt" dzięki swojej oszczędności środków wyrazu zapewnia przestrzeń, która oplata nas niczym tytułowy "Wszechświat". Panowie w tych prawie dziewięciu minutach sprawiają, że my jako słuchacze, popadamy w lekką zadumę nad życiem, nad samym sobą. Jeśli tęsknicie za głosem Martina, który mało udziela się wokalnie na wydawnictwie, to odsyłam zainteresowanych do utworu "Jezebel". To piękna, wzruszająca ballada, która idealnie wpasowuje się w klimat całej płyty.
Za sprawą "Sounds Of The Universe" Depeche Mode kolejny raz pokazało swoją wielkość oraz to, że pisząc numery o czymś przytłaczającym, o naszych słabościach i pragnieniach, można stworzyć coś magicznego i pięknego. Tak, ten krążek, to bezkresne piękno, które oplata nas jak tytułowy "Wszechświat".
Tracklista:
LP 1 - Wrong (12BONG 40)
A1 Wrong (Album Version)
A2 Wrong (Thin White Duke Remix)
B1 Wrong (Trentemøller Club Remix)
B2 Wrong (Caspa Remix)
LP 2 - Wrong (L12BONG 40)
C1 Wrong (Magda's Scallop Funk Mix)
C2 Wrong (D.I.M. vs Boys Noize Remix)
D1 Wrong (Trentemøller Club Remix Dub)
D2 Oh Well (Black Light Odyssey Remix)
LP 3 - Peace (12BONG 41)
E1 Peace (Single Version)
E2 Peace (SixToes Remix)
E3 Come Back (Jonsi Remix)
F1 Peace (Ben Klock Remix)
F2 Peace (The Japanese Popstars Remix)
LP 4 - Peace (L12BONG41)
G1 Peace (Sid LeRock Remix)
G2 Peace (Justus Köhncke Extended Disco Club Vocal Remix)
H1 Peace (The Exploding Plastic Inevitable JK Disco Dub)
H2 Peace (Pan/Tone Remix)
LP 5 - Fragile Tension/Hole To Feed (12BONG42)
I1 Fragile Tension (Stephan Bodzin Remix)
I2 Fragile Tension (Kris Menace's Love On LaserDisc Remix)
J1 Hole To Feed (Popof Vocal Mix)
J2 Hole To Feed (Paul Woolford's Easyfun Ethereal Disco Mix)
LP 6
K1 Perfect (Roger Sanchez Club Mix)
K2 Perfect (Ralphi Rosario Dub)
L1 Peace (Hervé's 'Warehouse Frequencies' Remix)
L2 Peace (Sander Van Doorn Remix)
LP 7 - Fragile Tension/Hole To Feed (L12BONG42)
M1 Fragile Tension (Radio Mix)
M2 Hole To Feed (Radio Mix)
M3 Come Back (SixToes Remix)
M4 Fragile Tension (Laidback Luke Remix)
N1 Fragile Tension (Peter Bjorn And John Remix)
N2 Hole To Feed (Joebot Remix)
N3 Perfect (Ralphi & Craig Club Mix)
N4 Fragile Tension (Solo Loves Panorama Remix)
