BONOBO Fragments 2LP
Ikona muzyki elektronicznej, czyli Simon Green aka. Bonobo powraca z nowym materiałem. "Fragments" ma być najbardziej emocjonalnym wydawnictwem Bonobo. Green tworzy swoją muzykę będąc w podróżach, czy to na trasach koncertowych, czy w trackie prywatnych wycieczek. Inspirują go nowe miejsca, nowi ludzie, to wszytsko napędzało go do działania. Jednak w trakcie pandemii świat stanął w miejscu i podróże niestety stały się niemożliwe. Przez to zmieniło się jego podejście do tworzenia. Można powiedzieć, że motorem napędzającym ten album stała się samotność oraz przyroda. Artysta samotnie spędził ten czas na łonie natury w Kalifornii i Utah. Po stworzeniu numeru "Tides" z udziałem Jamili Woods (kto nie zna, niech szybko nadrobi zaległości, bo naprawdę warto - kobieta jest genialna) wszystko zaczęło nabierać kształtów, a wspomniana piosenka stała się punktem centralnym, dookoła którego krążyły inne dźwięki z których narodził się album. Kolejne szkice nabierały charakteru, powstawały nowe pomysły. Izolacja przypomniała mu jak bardzo kocha ludzi, kontakt z nimi, jak bardzo tęskni do zwykłych, prozaicznych spotkań oraz koncertów. Właśnie przez brak koncertowania, ten album ma taki groove, który jest jakby odzwierciedleniem klimatu, jaki panuje na koncertach Bonobo. Klimatu, który automatycznie porywa słuchaczy na parkiet. Nawet te najbardziej melancholijne utwory maja w sobie pokłady radości oraz nadziei na lepsze jutro. Myślę, że Green nie zawiedzie swoich starych fanów, a muza zawarta na "Fragments" rozbuja nie jedną imprezę.
Tracklist:
A1. Polyghost (feat. Miguel Atwood-Ferguson)
A2. Shadows (feat. Jordan Rakei)
A3. Rosewood
B1. Otomo (feat. O'Flynn)
B2. Tides (feat. Jamila Woods)
B3. From You (feat. Joji)
C1. Closer
C2. Age of Phase
C3. Elysian
D1. Counterpart
D2. Sapien
D3. Day by Day (feat. Kadhja Bonet)