AC/DC Power Up LP RED LTD

Dziadki z AC/DC nadal jadą z tematem... Wydawało się, że śmierć Malcolma, odejście Briana, Cliffa - ogólnie poleciał cały skład, bo w sumie w pewnym momencie został tylko Angus, rozwalą ten kultowy band. Jednak czy to chęć grania, czy chęć posiadania dolarów spowodowała, że otrzymamy 17 album AC/DC już w Listopadzie! Angus Young, Briana Johnsona (a jednak!), Cliff Williams, niesforny Phil Rudd oraz Stevie Young zrobili to! Nie będę tutaj znów przytaczać kolejności wrzutek na portale społecznościowe itp, bo ile można podniecać się tym, że AC/DC udostępniło fotografię, a później, neon czy cokolwiek. Najważniejsza jest muzyka. Nie jestem fanem AC/DC, ale szanuje i doceniam wkład kapeli w rock n rolla, dlatego w sumie byłem ciekawy tego albumu, bo mają się tu pojawić numery, które również komponował Malcolm. Spoko. Cały album można już sprawdzić, czy to na serwisach typu spotify, czy z nośnika fizycznego, świecącego lub nie. No i co? No i nic he he. Czy ten album ukazałby się 5 czy 50 lat temu, nikt by nie zauważył różnicy, ale ważne, że Panowie nadal grają. Weźmy chociażby "Shoot In The Dark", czyli pierwszy singiel promujący - to po prostu stare dobre AC/DC. Gitarki "pykają" jak należy, Johnson nadal ma ten wygar z paszczy, jest bdb, nóżka chodzi... a jak jesteś fanem AC/DC to jest wręcz zajebi... Jak to "śpiewały" kiedyś inne, kultowe dziadki "I know it's only rock 'n' roll but I like it.." i tak jest tym razem. Nawet jeśli ich nie ubóstwiam, to bardzo dobrze, że wrócili.

Tracklist

1. "Realize"
2. "Rejection"
3. "Shot in the Dark"
4. "Through the Mists of Time"
5. "Kick You When You're Down"
6. "Witch's Spell"
7. "Demon Fire"
8. "Wild Reputation"
9. "No Man's Land"
10. "Systems Down"
11. "Money Shot"
12. "Code Red"